SLES to nie to samo co SLS

SLS – Sodium Lauryl Sulfate, Laurylosiarczan sodu oraz SLES – Sodium Laureth Sulfate, sól sodowa siarczanu oksyetylenowanego alkoholu laurylowego są substancjami powierzchniowo czynnymi, o właściwościach myjących, pianotwórczych i emulgujących.

 

Ułatwiają mieszanie się wody z substancjami tłuszczowymi i brudem. Dzięki temu zanieczyszczenia mogą być łatwo spłukane z powierzchni skóry lub włosów. Stosowane są przede wszystkim w kosmetykach do mycia, które pozostają na skórze przez krótki okres czasu np. żelach pod prysznic czy szamponach. Ważną informacją jest to, że składniki te są nietoksyczne i wbrew wielu opinią pojawiającym się na forach internetowych i prasie nie są rakotwórcze. Substancje wykazujące tego typu działanie są rejestrowane i klasyfikowane przez wiele organizacji m.in. WHO – Międzynarodowa Organizacja Zdrowia czy IARC – Międzynarodowa Agencja ds. Badań nad Rakiem.

Jest jednak znacząca różnica między SLES a SLS. Sodium Lauryl Sulfate (SLS) ma działanie drażniące skórę i oczy. SLS i SLES stosowane są przede wszystkim w kosmetykach spłukiwanych (głównie myjących), które mają krótkotrwały kontakt ze skórą. SLS nie jest stosowany w preparatach przeznaczonych dla cery wrażliwej. Działanie SLES i innych składników z grupy siarczanów alkoholi tłuszczowych jest znacznie słabsze.

Obszerne opracowania na temat bezpieczeństwa stosowania SLES i SLS w kosmetykach opublikował amerykański zespół ekspertów Cosmetic Ingredient Review (CIR) Expert Panel. Aby rozwiać wątpliwości CIR przeprowadził badania, wynikiem jest informacja, że Sodium Laureth Sulfate (SLES) można spokojnie używać w kosmetykach niespłukiwanych nawet do stężenia 50%. Jego stężenie w produktach zmywalnych może być dowolna. Natomiast Sodium Lauryl Sulfate jest bezpieczny, gdy jego zawartość w kosmetyku pozostającym na skórze nie przekracza 1%.

Warto również pamiętać, że każdy kosmetyk przed wprowadzeniem do obrotu podlega ocenie bezpieczeństwa, której częścią jest ocena dermatologiczna gotowego kosmetyku, w tym ocena właściwości drażniących. Kosmetyk o właściwościach drażniących nie mógłby zawierać np. deklaracji o możliwości stosowania również w przypadku skóry wrażliwej.

Zobacz w e-sklepie!

 

Artykuły